W ubiegły weekend myślałam, że koniec biegania i załatwiania wszelkiego rodzaju formalności, jednak się pomyliłam ; (
Chciałabym, aby się to w końcu skończyło. Marzę tylko i wyłącznie o tym, żeby w końcu usiąść na wygodnej kanapie z filiżanką ulubionej herbaty i powiedzieć: "tak w końcu mogę odetchnąć"... Nie będę więcej pisać
o braku czasu, gdyż to nie czas i miejsce na takie posty...
o braku czasu, gdyż to nie czas i miejsce na takie posty...
W dzisiejszym wpisie zapraszam Was Moi Kochani Czytelnicy na domowe, kruche, rozpływające się w ustach ciasteczka, które można kupić w sklepie pod nazwą "Pieguski".
Polecam je wszystkim miłośnikom tych ciasteczek ! ; )
Polecam je wszystkim miłośnikom tych ciasteczek ! ; )
Składniki: (ok. 50 ciasteczek)
- 125g miękkiego
masła
- pół szklanki cukru
-1,5 szklanki mąki pszennej
- jajko
- 3 łyżki mleka
- łyżeczka proszku do pieczenia
- tabliczka mlecznej czekolady
- pół szklanki cukru
-1,5 szklanki mąki pszennej
- jajko
- 3 łyżki mleka
- łyżeczka proszku do pieczenia
- tabliczka mlecznej czekolady
Wykonanie:
Czekoladę posiekać na drobne kawałki. Mąkę oraz proszek
do pieczenia przesiać przez sitko. Dodać pozostałe składniki i ugnieść. Przygotowane ciasto delikatnie połączyć z wcześniej posiekaną czekoladą. Formować nie dużej wielkości
kulki i spłaszczać łyżką lub dłonią, a następnie układać na blaszce wyłożonej
papierem do pieczenia i piec w piekarniku nagrzanym do 180°C
przez 15 minut.
Dodatkowo do ciasteczek można dodać wiórki kokosowe, posiekane orzechy laskowe oraz rodzynki.
Smacznego ! ; )
Cudne! Uwielbiam takie ciasteczka.
OdpowiedzUsuńSuper ciasteczka
OdpowiedzUsuń